DELIKATNY PRZYSMAK Z APULII, KTÓRY PODBIAJA SYLWESTROWE STOŁY

LE TETTE DELLE MONACHE – DELIKATNY PRZYSMAK Z APULII, KTÓRY PODBIAJA SYLWESTROWE STOŁY

Historia, tradycja i sekretny przepis na niezwykłe włoskie ciastka z Altamury

Wśród włoskich deserów istnieje wiele słodkości, które podbiły świat – tiramisù, panna cotta, cannoli sycylijskie czy babà z Neapolu. Jednak Włochy kryją w sobie także mniej znane, lokalne perełki, które cieszą się ogromną popularnością wyłącznie w określonych regionach. Jednym z takich skarbów są „Le Tette delle Monache”, czyli „piersi mniszek” – lekko prowokująca, humorystyczna, ale i pełna tradycji nazwa charakterystycznych ciasteczek z Apulii.

Te miękkie, puszyste kopułki o wyjątkowo lekkiej strukturze kryją w swoim wnętrzu prawdziwy skarb: aksamitny włoski krem Chantilly (panna montata con crema) albo klasyczny krem dyplomatyczny, czyli połączenie kremu cukierniczego z bitą śmietaną. To właśnie kontrast pomiędzy zaskakująco lekką strukturą ciasta a kremowym wnętrzem sprawia, że deser jest niemal uzależniający.

Dziś zabiorę Cię do Apulii, a dokładniej do Altamury, która słynie nie tylko z chleba o chrupiącej skórce i niepowtarzalnym aromacie, ale także z jednego z najbardziej charakterystycznych deserów regionu.


1. Skąd wzięły się Le Tette delle Monache? – słodka legenda z Apulii

Nazwa deseru budzi uśmiech, ale jednocześnie kryje piękną, zabawną i nieco przewrotną historię. Według lokalnych opowieści ciasteczka stworzyły mniszki z klasztoru w Altamurze. Chciały przygotować deser, który:

  • byłby lekki i delikatny,

  • nadawałby się na uroczystości rodzinne,

  • nie wymagałby skomplikowanych składników,

  • prezentowałby się elegancko i subtelnie.

Jednak kształt, który powstał przypadkiem podczas nakładania ciasta na blachę, nieco przypominał kobiecą pierś. Mieszańcy miasta natychmiast podchwycili tę charakterystyczną formę – i tak narodziła się nazwa „Tette delle Monache”.

Dziś deser jest nieodłącznym elementem apulijskich wesel, chrztów, komunii, a także… sylwestrowych stołów. Jest lekki, efektowny i idealnie pasuje do celebracji.


2. Jak wyglądają i smakują Tette delle Monache?

Ciastka są:

  • miękkie,

  • puszyste,

  • delikatne jak poduchy,

  • lekko zarumienione na zewnątrz,

  • o cienkiej, elastycznej skórce,

  • wypełnione po brzegi kremem, który niemal wypływa po pierwszym kęsie.

W przekroju wyglądają jak miniaturowe chmurki uzupełnione kremem o konsystencji jedwabiu.

Sekret tkwi w:

✔ bardzo precyzyjnej mące (najczęściej włoska 00 o niskiej zawartości glutenu),
✔ odpowiednim napowietrzeniu ciasta,
✔ krótkim, ale intensywnym pieczeniu,
✔ perfekcyjnym kremie o równowadze smaku i tekstury.


3. Idealne na Sylwestra – lekka słodycz na koniec roku

Dlaczego Tette delle Monache idealnie pasują na Sylwestra?

  • są lekkie i nie obciążają żołądka po dużej kolacji,

  • wyglądają efektownie i „luksusowo”,

  • ich delikatna forma świetnie wpisuje się w elegancki klimat świętowania,

  • można je przygotować dzień wcześniej,

  • a ich kremowe wnętrze stanowi doskonałe zakończenie roku.

To także słodkość, którą łatwo podać na półmiskach – nawet 30–40 sztuk wygląda jak małe śnieżne kopułki, tworząc piękną, zimową kompozycję.


4. Jak powstaje idealna kopułka? Sekrety ciasta z Altamury

Choć deser wygląda niewinnie, jego przygotowanie wymaga precyzji – zwłaszcza etap pieczenia. Ciasto przypomina mieszankę ciasta biszkoptowego z parzonym (jak w ptysiu), ale jest znacznie bardziej napowietrzone i lżejsze.

SKŁADNIKI NA CIASTO (ok. 20 sztuk)

  • 4 duże jajka,

  • 120 g cukru drobnego,

  • 120 g mąki 00 – bardzo lekka, najlepiej włoska,

  • szczypta soli,

  • opcjonalnie: odrobina wanilii lub skórki cytrynowej.

Sekret nr 1 – ubijanie jajek

Jajka muszą być ubite bardzo długo – nawet 10–12 minut. Masa powinna potroić objętość, stać się jasna, gęsta i stabilna.

Sekret nr 2 – dodawanie mąki

Mąkę przesiewamy kilkukrotnie, a następnie łączymy delikatnie, najlepiej silikonową szpatułką.

Wszelki pośpiech spowoduje opadnięcie masy – a to zniszczy efekt kopułki.

Sekret nr 3 – formowanie

Ciasto nakłada się na blachę za pomocą rękawa cukierniczego – ruch musi być:

  • pewny,

  • prosty,

  • umiarkowanie szybki.

Powinna powstać gładka kropla zakończona charakterystycznym czubkiem, który nadaje ciasteczkom rozpoznawalny wygląd.