wiąteczne kulki, które znikają szybciej niż zdążysz je podać – robię co roku dwa całe wiadra, a goście błagają o przepis!


Sekrety, które sprawiają, że kulki wychodzą zawsze idealne

1. Mleko dodawaj stopniowo

Lepkość ciasta zależy od rodzaju herbatników. Jedne wchłaniają więcej, inne mniej.

2. Zawsze daj im odpocząć w lodówce

Smak po 12 godzinach jest 2–3 razy głębszy.

3. Nie żałuj aromatu

Odrobina dodatkowego cynamonu, wanilii czy rumu robi prawdziwe cuda.

4. Nie rób za dużych kulek

Małe znikają szybciej i wyglądają bardziej elegancko.

5. Dodaj szczyptę soli

Brzmi dziwnie? A jednak sól wydobywa kakao i pomarańczę.


🍫 Warianty smakowe – wybierz swój ulubiony

1. Śnieżne kokosowe kulki

  • więcej kokosu
    – kakao

2. Piernikowe kulki

kakao + przyprawa piernikowa + miód + skórka pomarańczy

3. Orzechowe pralinki

zmielone orzechy + wanilia + odrobina nutelli

4. Rumowe trufle

kakao + rum + odrobina kawy rozpuszczalnej

5. Kulki Ferrero

orzech laskowy w środku + masa kakaowa + obtoczenie w orzechach

6. Zdrowsza wersja „fit”

daktyle + orzechy + kakao + wiórki kokosowe (bez cukru i masła)

Możliwości są nieskończone — przepis jest jak baza, którą możesz dowolnie dopasować do siebie.


🎅 Jak sprawić, by kulki stały się Twoją świąteczną wizytówką?

Wiele osób mówi mi, że właśnie te kulki sprawiły, że zaczęli traktować mnie jak „osobę od deserów”.
To zabawne, bo są… najprostszą rzeczą, jaką robię na święta.

Jeśli chcesz, by stały się Twoim popisowym wyrobem:

  • pakuj je w ładne pudełka,

  • ozdabiaj posypkami,

  • twórz różne kolory i smaki,

  • rób napisy z czekolady,

  • ustawiaj w wysokich szklanych słojach.

Na stole wyglądają bajecznie — jak małe świąteczne skarby.


🌟 Podsumowanie: prosty przepis, wielki efekt

Nie każdy świąteczny wypiek musi być skomplikowany.
Czasem to najprostsze przepisy tworzą najpiękniejsze tradycje.

Moje kulki są właśnie takie:

  • szybkie,

  • efektowne,

  • miękkie,

  • pachnące świętami,

  • uwielbiane przez wszystkich.

A największy komplement, jaki można usłyszeć?

„Zrobisz je też w przyszłym roku, prawda?”

Wtedy wiem, że znów muszę przygotować… dwa wiadra.