Obiad w 20 minut z Airfryera: soczyste kotleciki bez bałaganu i bez stania przy patelni
Są takie dni, kiedy wchodzimy do kuchni i już na starcie marzymy o tym, aby… jak najszybciej z niej wyjść. Ciągłe stanie przy patelni, pryskający tłuszcz, zadymiona kuchnia, a później mycie płyty, blatów, naczyń i wszystkiego, co znalazło się w zasięgu tłuszczowych kropelek — zna to każdy. Dlatego airfryer dla wielu osób stał się prawdziwym kulinarnym zbawieniem. To małe urządzenie, które potrafi zrobić chrupiące, soczyste i pełne aromatu dania bez konieczności używania dużej ilości tłuszczu i przede wszystkim bez ciągłego doglądania.
Dzisiejszy przepis jest właśnie kwintesencją tego stylu gotowania: prosto, szybko i bez stresu. Jeśli marzy Ci się treściwy, domowy obiad z kotlecikami mielonymi, ale nie masz ochoty stać przy patelni, to ten przepis jest dla Ciebie. Wszystko robi się praktycznie samo — Ty jedynie formujesz kotlety, wkładasz do kosza, ustawiasz temperaturę i… gotowe. Po 20 minutach masz pełen talerz soczystych kotletów, które pokochają wszyscy w domu.
A jeśli ktoś zapyta: „A ziemniaczki same się obrały? A kotleciki same się zrobiły?” — odpowiedź brzmi: tak, prawie! I przede wszystkim — tu chodzi o gotowanie w airfryerze, nie na patelni moczonej w smalcu. Ta metoda nie tylko oszczędza czas, ale także jest zdrowsza i dużo wygodniejsza. Zero pryskania, zero kopcenia i zero stresu.
Dlaczego warto przygotować kotleciki w airfryerze?
1. Oszczędność czasu
Całość gotowania trwa około 20 minut — dokładnie tak, jak w opisie przepisu. Nie musisz odwracać kotletów, pilnować ich, sprawdzać, czy się nie przypalają. Airfryer robi to za Ciebie.
2. Bez bałaganu
Brak patelni oznacza brak pryskającego tłuszczu, zapachu smażenia i zabrudzonej kuchenki. Po przygotowaniu wystarczy umyć kosz — i gotowe.
3. Mniej tłuszczu, zdrowsza wersja klasyki
Mielone przygotowane w airfryerze wychodzą chrupiące z zewnątrz i soczyste w środku, a jednocześnie znacznie mniej tłuste niż te smażone tradycyjnie.
4. Idealne nawet z górną grzałką
Niektóre airfryery mają tylko grzałkę od góry, ale to nie przeszkadza w uzyskaniu świetnego efektu. Kotleciki pieką się równomiernie i nie wysychają.
Przepis na szybkie kotleciki mielone z airfryera — bez stania przy patelni
Składniki:
ok. 500–600 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
1 jajko (opcjonalnie)
1 cebula drobno posiekana lub starta
2 łyżki bułki tartej lub płatków owsianych
1–2 ząbki czosnku
Sól i pieprz do smaku
Ulubione przyprawy: papryka słodka, zioła prowansalskie, majeranek, czosnek granulowany
Jeśli chcesz, aby kotleciki były bardziej puszyste, możesz dodać łyżkę jogurtu naturalnego.
Przygotowanie krok po kroku
1. Przygotuj masę mięsną
W dużej misce wymieszaj mięso mielone z jajkiem, cebulą, przyprawami i bułką tartą. Masa powinna być dobrze połączona, ale nie zbyt zbita.
2. Formowanie kotlecików
Zwilż dłonie odrobiną wody. Dzięki temu mięso nie będzie się kleiło. Uformuj średniej wielkości kotleciki — nie za grube, aby dobrze przypiekły się w środku.
3. Wstępne nagrzanie airfryera
Włącz urządzenie na 180°C na 1–2 minuty, aby lekko je nagrzać. Dzięki temu kotlety od razu zaczną się równomiernie piec.
4. Pieczenie kotletów
Ułóż kotleciki w koszu airfryera tak, aby nie nachodziły na siebie.
Włącz na 20 minut w 180°C.
Pod koniec zwiększ temperaturę do 200°C, aby osiągnąć piękne zarumienienie z wierzchu.
Nie musisz ich przewracać ani doglądać. Airfryer zadba o wszystko.
5. Gotowe!
Kotlety wychodzą soczyste w środku, delikatne i pięknie zarumienione. Idealne na szybki obiad po pracy, dla całej rodziny lub na posiłek do lunchboxa.
